co do śmiania się to się zgadzam EmilCia poprostu jest jak maszyna do śmiania się pamiętam jak na matmie (chyba) zaczęłaś się śmiać aż Beata wzięła z Ciebie przykład ...
moje uzależnienie......
słuchanie muzy <jestem orginalna>
chipsy<życie bez nich byłoby nudne>
net <kiedyś mogłam bez niego żyć teraz sobie tego nie wyobrażam;D>
A u mnie było fajnie, jak zwykle Przede wszystkim na święta przyjeżdza moja siostra cioteczna, którą bardzo lubię, a teraz studiuje w Niemczech, ostatnio była w Maroku i uczyła sie hiszpańskiego, więc teraz nie widuję jej często
Wszystkie czasy w strefie GMT - 1 Godzina
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach