ja mam genialnego psa który wabi się Guffi. Jest genialny ponieważ umie otwierać drzwi na różne sposoby , okna też umie otwierać , często ogląda świat siedząc na oparciu fotela , kiedy jest mu niewygodnie rozwala posłanie po całej kuchni i piszczy żeby mu złożyć
co do zolwia to Aneta nie pochwalilas sie ostatnio jak bylam u ciebie ze masz go.Ja mam i w domu i na dzialce to powiem wszystkie :
mam 3 konie<Ulka, Parada,Tama>
4 psy<2 wilczory , lotwarier , pinczel>
i jest tez o.okaczka
a ja miałam królika (zawsze o nim marzyłam, aż wkońcu któregoś pięknego dnia mama się zgodziła ) Tylko, ze przestalam go lubic jak podrósł do ogromnych wymiarów i straszył mnie w nocy Potem przyszedł czas na chomika, który mi uciekał i sie chował w słoikach w kuchni Teraz nie mam żadnego Ja nie wiem, chyba jakiś zły wpływ na zwierzęta mam czy co ??
Teraz w domu to tylko jest ogromne akwarium z rybkami (mego taty), do którego zawsze lacą od razu moi znajomi, którzy do mnie przychodzą i się zachwycają
Neko - współczuję straty Pikusia. Miły komentarz o bracie Ja swoją drogą mam psa - Borysa, zgraje ryb - niewdzięczne gnojki, no i miałem chomika ale skończył tam skąd przyszedł czyli w sklepie
Ja miałem około 12 białych myszy (sie rozmnożyły małe niewdzięczniki) i czarnego kota... Teraz mam dwóch braci, na szczęście jeden na studia wyjechał... mądra psina...
Aktualnie mam psa Wabi się Oskar, ma 7 lat i mieszka u mnie w sadzie Kiedyś miałam rybki, ale połowa zdechła, a reszta sie zabiła wzajemnie miałam też 2 świnki morskie, jedna była kupiona chora, przeżyła tylko 5 dni druga Mizia, miałam ją cały rok była świetna, cały czas skakała mi na kolana, a miesiąc przed śmiercią to nawet za mną chodziła i tak fajnie piszczała
JA GO KARMIŁAM!!! no może czasem zapominałam... ehhhh.
I właśnie nie wiem czemu mu oczka zarosły;( kupywałam mu nawet specjalne wapno i nic.
Był dobrym żółwiem.
moga mi napisac ci ktorzy przekonali rodzicow na psa jak to zrobili ja prosilem rodzicow o Golden Retriever ale okazalo sie ze jest zaduzy i jedynym wyjsciem jest West Highland White Terrier tez ladny piszcie !!
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Rodzice mówią, że bocian przyniósł.
devilL napisał:
moga mi napisac ci ktorzy przekonali rodzicow na psa jak to zrobili ja prosilem rodzicow o Golden Retriever ale okazalo sie ze jest zaduzy i jedynym wyjsciem jest West Highland White Terrier tez ladny piszcie !!
Moim rodzice powiedzieli, że jak nie będę mieć żadnej 3 na koniec semestru (to była czwarta klasa.. nie dziwcie się, że mi się udało xD). I nie miałam
ja w piatej w czwartej klasie tez powiedzialem ze jak na koniec roku bede mial 5.0 (a mialem) to czy kupia mi psa ale skonczylo sie na NIE kurde oni caly czas gadaja ze nie bede wychodzil z nim ogolnie ze nie bede sie nim opiekowal
O tak oni ciągle tak mówią, że najpierw każdy będzie się kłócił kto ma wyjść z psem, a potem to rodzice będą musieli, bo nam się nie będzie chciało.
Ja miałam psa- ale teraz nie wiem czy chcę. Mam brata-jedno zwierzątko starczy.
Buhahah no i wyszłam na sadystkę.. Poprostu nie miałam czasu mu posprzątać, wiec ojciec wystawił terrarium na balkon.. Szkło się nagrzało i buuum po chomiku
Wszystkie czasy w strefie GMT - 1 Godzina
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach