Szczerze mówiąc dopiero dzisiaj dotarło do mnie, że za 2 dni Mikołajki.. Do świąt też tylko chwilka.
Nicnierobienie, pyszne żarełko, śnieg, sanki i prezenty Potęguje to atmosfera, która już powoli się rozkręca, w sklepach bombki, łańcuchy, choinki, Mikołaje i inne tego typu gadżety.
Ciekawa jestem, cz wg Was istnieje jeszcze coś takiego jak "duch świąt BN", czy święta kojarzą Wam się tylko z czerwoną ciężarówką Coca-Coli i istną przereklamowaną komercją, czy jest w nich coś niezwykłego? Mówiąc prościej lubicie Boże Narodzenie?
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Rodzice mówią, że bocian przyniósł.
Dla mnie święta kojarzą się ze sztucznymi uśmiechami 'bliskich', składania życzeń na siłę..
Już nigdy nie będzie u mnie tak samo. Co to za Boże Narodzenie w skłóconej ze sobą rodzinie? Pff, żadne.
Nie cierpię tego.
O tak.
Choć moje może w tym roku się choć troszkę odmienią. Bo będzie pełna- pięcioosobowa rodzinka w komplecie. Może nie będzie szcztucznie? Jest Duch Świąt Bożego Narodzenia, ja czuję taki zapach w powietrzu (nawet jak śniegu nie ma), że już zbliżają się święta.
Oczywiście zawsze marzył mi się wielki stół, z wielką rodziną- i tą bliższą i tą dalszą. Piękne szczere uśmiechy, ciepłe słowa i miłe podarunki. Ale moja kłotnia z rodziną nie pozwala mi spełnić tego marzenia.
Ale cóż... będzie jak będzie. Tak czy siak- Doczekać się nie mogę.
No uśmiech jako taki też jest, ale to dopiero gdy usiądziemy do stołu. A same przygotowania w moim domu to katorga ;| kupa krzyku o byle gówna.
Miło też potrafi być, ale jakoś to pierwsze mi się nie kojarzy. ^ ^
Zawsze tak jest. Gdy już się zbliża ten dzień wszyscy biegają i wychodzi jedna, wielka krzątanina.
Boję się świąt, że będą takie- jakich bym nie chciała mieć. Jak coś ucieknę do babci.
Dla mnie święta specjalny czas. Wtedy zupełnie zapomminam o wszstkich troskach i cieszę się każdym drobiazgiem. W tym czasie zauwarzam więcej rzeczy dobrych niż tych złych. To to nawet nie chodzi o te prezenty czy tym podobne, ale o taką magię, która otacza ludzi
Dla mnie swięta kojarzą sie dobrze , ale jakos w tym roku bedą inne , ale nie czuje ze swieta są blisko , bardziej mysle o Sylwestrze niz o bozym narodzeniu , chociaz itak chem zeby były PZDR KRD/ZBL
Hehe, babcia samo złoo ];->
Niektórzy zwyczajnie święta pojmują jako kupa żarcia, odświętne ciuszki i porządek. A szkoda, bo nie o to chodzi.
Babcia jest wporządku. Nie wiem czemu jest skłócona z pozostałymi członkami rodziny.
Dla mnie święta to pachnąca choinka, wokół świecidełka, kolędy, dzielenie się opłatkiem i oczekiwania na Mikołaja. Jak mała dziewczynka ciesząca się z byle drobiazgu.
Ha! Może was zaskoczę. Uwielbiam święta. Uwielbiam wczesne wieczory, śnieg, reklamy Coca-coli, chodzenie po sklepach, świąteczne promocje itd. Jedyne, czego nie znoszę to pewna część mojej rodziny i sprzątanie. Ale w tym roku przyjeżdża do mnie ta lepsza część i będzie super. Nie mogę się doczekać, aż wydam kasę na głupie drobiazgi i zapakuję je w papier. To wszystko jest dla mnie świątecznym nastrojem. Ciężarówka Coca-coli i plakaty "-20%". Innego nie znam. Chociaż zazwyczaj i tak, jak się najem, to idę do kompa i resztę olewam. To sa moje święta, których nie mogę się doczekać. A sprzątanie? Taa, "zaraz posprzątam!". Pff I fajnie, że szkoły nie ma!
Uwielbiam wczesne wieczory, śnieg, reklamy Coca-coli, chodzenie po sklepach, świąteczne promocje itd.. Nie mogę się doczekać, aż wydam kasę na głupie drobiazgi i zapakuję je w papier. To wszystko jest dla mnie świątecznym nastrojem. Ciężarówka Coca-coli.
O tak. Skąd ja to znam?^ ^
Cho-no-ryoku-cha napisał:
Chociaż zazwyczaj i tak, jak się najem, to idę do kompa i resztę olewam.
Z tym się spotykamy najczęściej- niestety. U mnie w tym roku rodzina będzie pełna- pięcioosobowa. Pare lat temu było inaczej, bo na co komu udawanie szczęśliwych i 'gra' w Święta?
Ja nie znoszę świąt, gromady goci, któzy nagle sobie o mnie przypomnieli, moich urodzin. Tego chorego i udawanego czasu przebaczenia.
Sztuczne to to. O.
Gromady gości- napisałaś. I to jest właśnie spędzanie Świąt, współne spędzanie świąt. A nie bezsensowne czekanie, aż spędzi się święta z dziadkami, ciociami itp. Co i tak nie jest możliwe.
I tak się spotkamy. Jak nie w pierwszy dzień świąt, to w drugi. Albo w dwa naraz.
A ja czuję, że święta się zbliżają, kiedy zacznął puszczać Last Christmas Taa...wczoraj usłyszałam to w radiu. Już niedługo wszędzie to będzie lecieć i moja mama będzie szału dostawała na punkcie tej piosenki tak ją uwielbia A także święta kojarzą mi się z filmem "Kevin sam w domu"
A Last Christmas też w sumie lubię, ale jak co rok słucha się tego kilkadziesiąt razy dziennie i mamuśka ciągle krzyczy: ZRÓB GŁOŚNIEJ!! to ma się tego dość To tak jak Ola mi opowiadała o jej mamie i o Holly Dolly, tyle, że z moją jest jeszcze gorzej
Ja ja tam słucham tego już dzisiaj 15 raz i śpiewam sobie i mi się nie nudzi.. W końcu ta piosenka to duch Bożego Narodzenia! A przeciez już 1 listopada dawali świąteczne ulotki z kauflandu..
OO to też jest strasznie denerwujące, że tak wcześniej dają te ulotki...a tak rozmawiając o tych filmach świątecznych przypomniało mi się czy przypadkiem też nie będzie leciał "Beethoven" ?? O mi się zachciało to obejrzeć xD
Ja kocham Swięta Bożego Narodzenia ! Tą ciepłą atmosferę spędzaną z rodziną i wspólną kolację przy blasku pierwszej gwiazdki na niebie . Radość dawania i dostawania świątecznych prezentów i ten zapach więzi łączącej szczęśliwą rodzinę , wliczając oczywiście zapach choinki .
A Last Christmas też w sumie lubię, ale jak co rok słucha się tego kilkadziesiąt razy dziennie i mamuśka ciągle krzyczy: ZRÓB GŁOŚNIEJ!! to ma się tego dość To tak jak Ola mi opowiadała o jej mamie i o Holly Dolly, tyle, że z moją jest jeszcze gorzej
Mojej mamie juz się holly dolly znudziło, hehe.
A Last Christmas sobie niedawno ściągnęłam, ja co roku lubię tę piosenkę.
Też mam sztuczną :F Ekonomicznie i ekologicznie. Zresztą.. jak sypią sie igiełki to nikomu nie chce sie sprzątać, więc najczęściej spadało to na mnie, a tak można ograniczyć sprzątanie do wymiatania samych prezentów spod choinki [sztucznej].
Poza tym ze świętami kojarzy mi sie zapach pomarańczy, piernika i cynamonu x) Dzisiaj zapachniało świętami ~~> Pada śnieg '
Kto idzie na sanki?
Taaa.. już to widzę.. Olusmoże gdybym Ciebie nieznała to bym uwierzyła... Już nie mogę się doczekać prezentów
O macie problem ze sprzątaniem... Co to jest, pociągnąć dwa razy odkurzaczem? xD Ja wolę żywe, bo fajnie się nimi bawi.
Też mam sztuczną :F Ekonomicznie i ekologicznie. Zresztą.. jak sypią sie igiełki to nikomu nie chce sie sprzątać, więc najczęściej spadało to na mnie, a tak można ograniczyć sprzątanie do wymiatania samych prezentów spod choinki [sztucznej].
Poza tym ze świętami kojarzy mi sie zapach pomarańczy, piernika i cynamonu x) Dzisiaj zapachniało świętami ~~> Pada śnieg '
Kto idzie na sanki?
ja myć naczynia lubię! Ola ty i bez lenia śmierdząca jesteś Żarcik taki
A mi się jeszcze święta kojarzą ze zmianą pościeli na nowiutką, nigdy nie używaną
XDDDDDDDDDDDDD Nie, dobra, dobra - cicho... XDD <ochłania> Nie no, skojarzenie takie tylko... XD <kontynuuje> ...
Nigdy nie przepadałam za świętami, ale te to już przesada. Wg mnie zero atmosfery bożonarodzeniowej (zero śniegu=zero świąt). Może jestem materialistką, ale chyba tylko prezenty rekompensują mi brak doznań duchowych. (Jak ja to mądrze napisałam )
Mam nadzieje, ża za rok moje nastawienie sie zmieni
A. Był ktoś może na pasterce?
Wszystkie czasy w strefie GMT - 1 Godzina
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach